Zapalenie wymienia u krów: Czego nauczyliśmy się w ciągu ostatnich 10 lat?
Jakie są dzisiaj kluczowe elementy w kontroli patogenów wywołujących zapalenie wymienia u krów? Rozmawialiśmy z Oriol Franquesa, lekarzem weterynarii specjalizującym się w dziedzinie jakości mleka, który od wielu lat doradza hodowlom krów mlecznych na całym świecie. Dr Franquesa pomógł nam zrozumieć, w jaki sposób jakość mleka zmieniała się przez ostatnich 10 lat, od kiedy pierwsza szczepionka przeciwko zapaleniu wymienia u krów została zarejestrowana przez Europejską Agencję Leków (European Medicines Agency, EMA).
Wywiad z Oriol Franquesa, HISZPANIA
Oriol Franquesa jest członkiem zespołu Q-llet, firmy świadczącej usługi weterynaryjne, koncentrującej się na zdrowiu wymienia i problemach dotyczących mastitis w stadach.
„Głównym sposobem na poprawę jakości mleka i ograniczenie zapaleń wymienia u krów jest profilaktyka. Nie ma co do tego wątpliwości, zarówno wśród lekarzy weterynarii, jak i producentów”.
1- Jakie działania podejmował Pan 10 lat temu, aby zapobiec zapaleniu wymienia u krów?
Robiliśmy w zasadzie to samo, co teraz, choć korzystając z mniejszej liczby narzędzi. Podstawy profilaktyki zapalenia wymienia u krów się nie zmieniły. Musimy się skupić na zapobieganiu.
Poprawa higieny środowiska, w którym żyją zwierzęta, szkolenie i utrzymanie dobrego zespołu dojarzy, kontrola i konserwacja urządzeń udojowych, brakowanie krów przewlekle chorych itd.
2- Jaka było Pana zdanie na temat szczepień przeciwko zapaleniu wymienia u krów 10 lat temu? A obecnie?
10 lat temu nie byliśmy przyzwyczajeni do pracy ze szczepionkami ukierunkowanymi na profilaktykę zapalenia wymienia u krów w Europie. Otrzymywaliśmy raporty i mieliśmy świadomość, że szczepionki J5 sprawdzają się w USA, ale produkt ten nie był dostępny w Hiszpanii i nie mieliśmy z nim doświadczenia ani zaufania.
Teraz nauczyliśmy się z nimi pracować i wyniki są zadowalające, ale zawsze musimy mieć najpierw wiedzę na temat rodzaju bakterii występujących w danym gospodarstwie, aby osiągnąć najlepsze rezultaty.
3- Jak zmieniła się profilaktyka zapalenia wymienia u krów w ciągu ostatnich 10 lat?
Jak już wspomniałem, w kwestii podstaw nie zmieniło się wiele.
Niewątpliwie najważniejszą zmianą jest zdecydowanie wzrost znaczenia, jakie przywiązuje się do stanu odporności zwierząt, zarówno w zakresie swoistej ochrony przed niektórymi bakteriami poprzez szczepienia, jak i w zakresie zwiększenia odporności nieswoistej zwierząt.
4- Jaka jest, według Pana opinia lekarzy weterynarii i hodowców w terenie na temat zapobiegania zapaleniom wymienia i szczepień?
W całym sektorze produkcji jasne jest, że poprawa w zakresie jakości mleka i występowania zapalenia wymienia u krów opiera się na profilaktyce. Nie ma co do tego wątpliwości, zarówno wśród lekarzy weterynarii, jak i producentów.
Częściej dyskutowana jest rola skuteczności szczepień. W grę wchodzą tutaj indywidualne doświadczenia, jak i specyficzne dla każdego gospodarstwa problemy.
Widzieliśmy przypadki podejmowania prób szczepień przeciwko zapaleniu wymienia u krów w hodowlach, w których dominujące patogeny nie były objęte użytą szczepionką, i samo to powodowało frustrację hodowców i lekarzy weterynarii związanych z tymi gospodarstwami.
Spotkaliśmy się również z sytuacją, gdzie lekarze weterynarii i hodowcy uważali szczepienia za ostateczne i jedyne rozwiązanie problemu zapalenia wymienia u krów mlecznych, a tak wcale nie jest.
Szczepienie jest dobrym narzędziem w zapobieganiu zapalenia wymienia u krów, jeśli towarzyszy mu dobre zarządzanie zwierzętami.
5- Jakie będą główne wyzwania w profilaktyce zapalenia wymienia w przyszłości?
Musimy dalej dążyć do wzmacniania układu odpornościowego zwierząt. Zarówno w przypadku odporności swoistej, jak i nieswoistej.
My, lekarze weterynarii zajmujący się jakością mleka, wykonujemy ogrom pracy w zakresie kontroli środowiska zwierząt, rutyny doju, sprzętu udojowego i leczenia klinicznego zapalenia wymienia, ale jest to obszar, który dla większości z nas nadal jest w dużym stopniu nieznany: stan odporności zwierząt i to, jak można na niego pozytywnie wpłynąć, poprzez szczepienia, dietę, dobrostan zwierząt itd.